Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wandale niszczą pojazdy i przystanki. Ogromne straty MPK [ZDJĘCIA]

Dawid Serafin
Popękana szyba po strzałach do autobusu z wiatrówki
Popękana szyba po strzałach do autobusu z wiatrówki MPK Kraków
Wandale niszczą tramwaje, biletomaty oraz przystanki autobusowe. Straty - milion zł rocznie. Sprawców trudno złapać, a za tę kwotę można by kupić niskopodłogowy klimatyzowany autobus.

Autobus ostrzelany z wiatrówki. Wybite szyby i zdewastowane dwie wiaty przystankowe. Automaty biletowe pomalowane pseudograffiti. To efekt działania wandali w ciągu ostatnich kilku dni. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji szacuje straty na kilka tysięcy złotych. Przewoźnik wylicza, że rocznie za chuligańskie wybryki trzeba zapłacić milion złotych.

Tymczasem lista zniszczeń ciągle się wydłuża. Tylko od początku roku uszkodzonych zostało dziewięć wagonów tramwajowych. Nieznani sprawcy pomalowali wnętrza pojazdów. Uszkodzone zostały też 32 biletomaty. Na trzech budynkach socjalnych znajdujących się na pętlach pojawiły się natomiast kibicowskie napisy.

A pomysłowość wandali nie zna granic. Kilka dni temu w samo południe na ulicy Struga przestępca postanowił ostrzelać autobus z wiatrówki. Nikomu nic się nie stało. Śrut uszkodził jednak karoserię i szyby pojazdu.

W niedzielę nieznani sprawcy na przystanku "Elektrociepłownia Kraków" wybili szybę.

Kilka dni wcześniej sześciu mężczyzn na alei Kijowskiej zdemolowało przystanek "Biprostal". Przybyłych na miejsce strażników miejskich obrzucili butelkami. Udało się ich jednak zatrzymać. Za swój wybryk odpowiedzą przed sądem. Podobnie jak mężczyzna zatrzymany przez motorniczego na przystanku "Św. Gertrudy". W momencie kiedy tramwaj stanął, próbował on namalować na nim pseudograffiti. Takie zatrzymania na gorącym uczynku to jednak wyjątek, a nie reguła. W większości przypadków sprawcy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.

Pomóc w walce z wandalami ma monitoring montowany w tramwajach i autobusach.- Tam, gdzie są kamery, do dewastacji dochodzi zdecydowanie rzadziej niż w przypadku pojazdów, które nie są wyposażone w taki sprzęt - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK. - Oprócz systematycznego zwiększania liczby pojazdów objętych monitoringiem, prowadzimy współpracę ze służbami porządkowymi i policją - dodaje Gancarczyk.

Ich efektem jest akcja "Bezpieczny powrót", która polega na kontrolowaniu w weekendy autobusów i tramwajów kursujących wieczorem i nocną.

- W trakcie działań strażnicy w 2014 roku ujawnili 385 wykroczeń. Nałożono132 mandaty karne, pouczono 231 osób, w 13 przypadkach skierowany został wniosek do sądu. Strażnicy przekazali również policji 4 sprawców przestępstw oraz odwieźli 20 osób do izby wytrzeźwień - relacjonuje Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej.

Mimo takich akcji, w zeszłym roku do MPK zgłoszono4,5 tysiąca przypadków dewastacji różnych elementów na przystankach. Niszczono elementy z nazwą przystanku i numerem linii, kosze na śmieci, ławki. Uszkadzane były także szyby w pojazdach, siedzenia, kasowniki. Tylko w zeszłym roku z powodu wybryków wandali trzeba było wymienić na przystankach prawie 20 tysięcy sztuk rozkładów jazdy. Z tego powodu straty MPK wyniosły milion złotych. To cena jednego niskopodłogowego, wyposażonego w klimatyzację autobusu.

- Koszt naprawy zniszczonych pojazdów, automatów czy budynków pokrywa ubezpieczyciel - wyjaśnia Gancar-czyk. Rzecznik prasowy przyznaje jednak, że część pieniędzy udaje się ściągnąć od wandali. Droga do tego wiedzie jednak najczęściej przez salę sądową. - Taki wyrok zapadł na przykład w przypadku osoby, która zniszczyła kilka wagonów stojących na pętli Wieczysta, malując na nich graffiti - opowiada Gancarczyk.

Być może niebawem uda się odzyskać kolejne pieniądze. Przed sądem zaczął się właśnie proces sprawcy zniszczenia tramwajów na pętli w Bronowicach Małych. Porysował on szyby, które trzeba było wymienić. Koszt naprawy to 40 tysięcy złotych.
W najbliższym czasie ma zapaść także wyrok w sprawie przeciwko wandalom, którzy zdemolowali kilka biletomatów w różnych częściach miasta. Straty oszacowano na 60 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto