„Musiałbym być stuknięty, by trzymać pod zlewem pięć pojemników. Niech odpady segregują ci, co na nich zarabiają” - to najczęstsze komentarze Czytelników po naszej zeszłotygodniowej informacji o przepisach, które zaczęły wchodzić w życie od 1 lipca.
WIDEO: Śmieci po nowemu
Źródło: NTL Radomsko Sp. z o.o.
Rozporządzenie ministra środowiska każe ujednolicić sposób sortowania odpadów i kolory pojemników w całym kraju. Samorządy mają na to czas do końca tego roku, mieszkańcy - do roku 2022, ale w większości gmin nowy system ruszy szybciej. W Krakowie najprawdopodobniej wiosną 2019 r. - Do tego czasu obowiązują stare umowy z firmami odbierającymi odpady - wyjaśnia Piotr Odorczuk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Dziś w stolicy Małopolski mieszkańcy bloków rozdzielają odpady do 3 pojemników - papier, metal, plastiki i tetrapaki do żółtego, butelki do zielonego, resztę śmieci osobno. Właściciele domów jednorodzinnych tylko do dwóch - w żółtym odpady do ponownego wykorzystania, osobno śmieci. Ale np. w Oświęcimiu właściciele domków wrzucają odpady do 6 worków (fioletowy - metale, żółty - plastiki i tetrapaki, niebieski - papier, biały - białe szkło, zielony - kolorowe szkło, osobny na śmieci). Niezależnie od tego gromadzą resztki zielone, z ogrodów. Podobnie jest już w 1400 gminach.
Resort środowiska wyjaśnia, że dokładniejsza segregacja w mieszkaniach jest konieczna, bo zgodnie z prawem unijnym w roku 2020 na wysypiska w Polsce nie będzie mogło trafiać więcej niż 50 proc. wytwarzanych w kraju odpadów. Dziś jest to 74 proc. W Krakowie - 66 proc. (niedawno było 80 proc.).
Kto jednak nie będzie sortował po nowemu, ten zapłaci za wywóz odpadów nawet kilka razy więcej.
Czytaj więcej na www.dziennikpolski24.pl
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?