Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za oświetlenie na DK1 zapłaci miasto i gminy

Justyna Drzazga-Nowińska
Trasę DK1 w Stobiecku Miejskim oświetla 37 latarni
Trasę DK1 w Stobiecku Miejskim oświetla 37 latarni Justyna Drzazga-Nowińska
Wszystko wskazuje na to, że radomszczański magistrat będzie musiał płacić za oświetlenie skrzyżowania ul. Brzeźnickiej z trasą szybkiego ruchu DK1. Dotąd koszty z tym związane ponosiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Tysiące złotych na oświetlenie nie swoich dróg będą musiały gminy

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad koszty oświetlenia chce przerzucić na gminy. Z problemem będą więc musiały zmierzyć się także mniejsze gminy, przez których teren przebiega gierkówka. Czy stać je na taki wydatek?

- Dowiedziałem się, że oświetlenie skrzyżowania koło Kamieńska kosztuje około 3 tysięcy złotych miesięcznie. Za te pieniądze można oświetlić małą wieś... - komentuje Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska.

Dodaje, że gmina nie powinna wydawać pieniędzy na nie swoją drogę.
- Cały czas szukamy oszczędności. Wyłączamy na przykład lampy na mniej uczęszczanych gminnych drogach na dwie godziny w środku nocy, między 2 a 4, gdy mieszkańcy śpią. Ludzie narzekają, ale jesteśmy do tego zmuszeni, by móc pozwolić sobie na zakładanie kolejnych lamp na terenie gminy.

Przedstawiciele GDDKiA zmiany tłumaczą obowiązującymi przepisami.
- Prawo energetyczne zobowiązuje nas do przekazania latarni gminom, na terenach których znajdują się drogi krajowe, niebędące autostradami i drogami ekspresowymi. Wprawdzie przepisy te weszły w życie już kilka lat temu, ale dopiero teraz ktoś na górze dopatrzył się, że nie są one przestrzegane - mówi Jacek Szkup, szef radomszczańskiego rejonu GDDKiA. - Przepisy przepisami, a zdrowy rozsądek swoją drogą... Nie obciążaliśmy samorządu, bo wychodziliśmy z założenia, że oświetlenie to nie służy tylko mieszkańcom danej gminy.

W najbliższym czasie urzędnicy radomszczańskiego magistratu będą musieli podpisywać porozumienie z GDDKiA.
- Okazuje się, że nie ma innego wyjścia, skoro kwestię tą reguluje prawo. Miasto po prostu musi przejąć koszty oświetlenia i konserwacji latarni na trasie DK1 - informuje Sławomir Przybyłowicz, rzecznik Urzędu Miasta.

Na podstawie rachunków, które za oświetlenie do tej pory płaciła GDDKiA, łatwo wyliczyć, że miejski budżet zostanie obciążony kosztami rzędu ok. 20-25 tysięcy złotych rocznie. Na trasie, na odcinku sąsiadującym z Radomskiem, jest w sumie 37 latarni.
- Ze wstępnych rozmów z GDDKiA wynika, że nie chodzi o przejęcie lamp na własność. Ma być to tylko użyczenie - podkreśla Przybyłowicz.

Tak się składa, że trasa DK1, w bliżej nieokreślonej przyszłości, przekształcona zostanie w autostradę (mówi się, że jej budowa ruszy po mistrzostwach Europy, czyli po czerwcu 2012 roku).
- Gdy autostrada zostanie w końcu wybudowana, wtedy przejmiemy koszty oświetlenia trasy - dodaje Szkup.

Nie wszystkie gminy pewnie będzie stać na płacenie za lampy na trasie.
- Zastanawiam się, czy po prostu nie wyłączyć tych latarni - mówi Bogdan Pawłowski.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto