Niebawem Zarząd PIG-u przekaże pieniądze rodzicom półtorarocznej Marysi cierpiącej na różne schorzenia, m.in. na wadę serca.
- Mamy ogromną satysfakcję z zebranej sumy. Nie ukrywam, że mieliśmy obawy o powodzenie licytacji z powodu wyjątkowo w tym roku małej liczby osób uczestniczących w balu – podsumowuje tę charytatywną imprezę Jerzy Wodnicki, prezes PIG-u.
Taką kwotę w dużej mierze Marysia zawdzięcza małżonce prezesa Krystynie Wodnickiej, która w emocjonalnej licytacji, po kilkunastu przebiciach za 4200 zł nabyła obraz podarowany przez Łukasza Ptaka z firmy Ankora. Przekazał on “Pejzaż wsi sandomierskiej” Jana Karmańskiego. – Najważniejsze jest dziecko. To dla Marysi – krótko z uśmiechem skomentowała pani Krystyna. Pomoc innym cechuje też jej syna Marka i jego żonę Justynę, która za 1 tys. zł wylicytowała komplet męskiej biżuterii, podarowanej przez firmę Polcom: spinki z zawieszką ze srebra z zatoponymi układami elektronicznymi. Z kolei Marek Wodnicki za 600 zł nabył damską srebrną biżuterię z firmy Vero.
Podobną kwotę jak Krystyna Wodnicka na licytacji wydali Karolina Tutajewska-Szczerba z mężem Arturem. Nabyli za 1150 zł grafikę od Tomasza Urynowicza, wicemarszałka Małopolski, za 2500 zł obraz “Pieskowa Skałą” podarowany przez firmę Ferco oraz za 500 zł ogromnego misia-pluszaka od wojewody małopolskiego Piotra Ćwika. Pani Karolina jest córką Andrzeja Tutajewskiego, inicjatora założenia Izby oraz wieloletniego jej prezesa. Po jego śmierci w 2017 r. przejęła po nim pałeczkę dobroczynności.
Darczyńców i nabywców było wielu. A prowadzący, jak zawsze sprawnie i profesjonalnie licytację Krzysztof Janusz, potrafił zachęcić do rywalizacji.
POLECAMY - KONIECZNIE fSPRAWDŹ:
FLESZ: Bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
