Prognozy pogody są nieubłagane, po ulewach przyjdą burze i wichury

Czasem towarzyszą im trąby powietrzne i ulewny deszcz, coraz częściej też grad. Synoptycy ostrzegają, że podczas lokalnych burz może mieć średnicę 1-2 centymetrów...

Tymczasem w całym województwie już dawno została przekroczona majowa norma opadów deszczu. Wynosi ona 113 mm. Najobfitsze zanotowano w Brennej - od początku miesiąca spadło tam już 436 mm wody, więc norma została przekroczona trzykrotnie. W centrum regionu, w Katowicach, ta norma została przekroczona o 160 proc. Niestety, znów się chmurzy, a w ciepłym i wilgotnym powietrzu formują się cumulonimbusy, które są nazywane chmurami burzowymi.

Oto szczegółowa prognoza, którą na najbliższe dni przygotowała dla "Polski Dziennika Zachodniego" Grażyna Bebłot, starszy specjalista hydrometeorolog Górnośląskiego Centrum Hydro-logiczno-Meteorologicznego w Katowicach, IMGW Oddział Kraków.

Obszar województwa śląskie-go będzie na skraju rozległego układu niżowego z ośrodkami w rejonie Morza Czarnego i Grecji. Z północnego wschodu napływać będzie ciepłe i wilgotne powietrze polarnomorskie. W piątek w ciągu dnia będziemy mieć zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Okresami przelotne opady deszczu, po południu burze. Cieplej - temperatura maksymalna od 19 do 21 st. C, wysoko w Beskidach od 8 do 11 st. C. Wiatr umiarkowany, w czasie burz silny i porywisty (w porywach do 70 km/h), północny i północno-wschodni. W górach wiatr umiarkowany, północno-wschodni.

W sobotę w nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, okresami przelotne opady deszczu, początkowo możliwe burze. Miejscami mgły. Temperatura minimalna od 9 do 12 st. C, wysoko w Beskidach od 5 do 8 st. C. W dzień pogoda podobna jak w piątek, z zastrzeżeniem - burze lokalnie będą silne.

W niedzielę również zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna nad ranem od od 9 do 11 st. C, maksymalna w ciągu dnia od 15 do 17 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni.