Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "Kaskadowy pomiar prędkości" zakończyła się kontrolą 1850 pojazdów. Ponad 1200 kierujących jechało z nadmierną prędkością

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Małopolska policja
Małopolska policja podsumowała akcję "Kaskadowy pomiar prędkości", którą przeprowadziła w piątek - 30 czerwca. Ogólnopolskie działanie policjantów miało ujawnić kierujących przekraczających dozwoloną prędkość. Podczas akcji funkcjonariusze podjęli pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Tylko podczas tej jednodniowej akcji policjanci skontrolowali 1850 pojazdów, ujawniając 1200 kierujących jadących z nadmierną prędkością. Ponadto zatrzymano 8 praw jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.

Małopolscy policjanci przeprowadzili pomiary prędkości z wykorzystaniem ręcznych mierników prędkości jak również przy użyciu pojazdów z wideorejestratorem. Kaskadowe pomiary prędkości prowadzone są na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach, przez patrole ustawione kolejno po sobie na określonym, często krótkim odcinku drogi.

- Podczas tej jednodniowej akcji policjanci skontrolowali 1850 pojazdów, ujawnili ponad 1200 kierujących jadących z nadmierną prędkością. Ponadto zatrzymano 8 praw jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym - informuje małopolska policja.

Przekraczanie prędkości nie było jedynym wykroczeniem, które ujawnili policjanci.

- W miejscowości Biały Dunajec kierujący po przejechaniu obok pierwszego z patroli, zaczął mrugać światłami do nadjeżdżających z przeciwnej strony. Mężczyzna został zatrzymany przez kolejny patrol drogówki. Policjanci za jego zachowanie nałożyli 200 złotowy mandat i 3 punkty karne. Za podobne wykroczenie tatrzańscy policjanci tego dnia ukarali jeszcze 4 innych kierowców - podaje małopolska policja.

Nie obyło się także bez policyjnego pościgu. W powiecie krakowskim, a dokładniej w Sulechowie, policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie ruszyli w pościg za fordem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna na obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 103 km/h, czyli o 53 więcej niż dopuszczają przepisy. 30-latek kierujący fordem nie zatrzymał się mimo wydania przez policjanta wyraźnego sygnału do zatrzymania.

- Policjanci natychmiast udali się w pościg za fordem, który po przejechaniu kilkuset metrów drogą asfaltową wjechał w leśną drogę polną. Z uwagi na brak możliwości poruszania się między zaroślami, nie mógł kontynuować jazdy. Kiedy policjanci dojechali do mężczyzny okazało się, że pasażerami tego pojazdu była kobieta wraz z roczną córeczką. Jak się okazało, kierujący fordem nie posiadał uprawnień do kierowania. Za popełnione wykroczenie - przekroczenia prędkości o 53 km/h więcej na obszarze zabudowanym został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Otrzymał również mandat karny w wysokości 5000 zł za niezastosowanie się, w celu uniknięcia kontroli, do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu - informuje małopolska policja.

Ponadto za kierowanie pojazdem nie posiadając do tego uprawnień, 30-latek odpowie przed Sądem w odrębnym postępowaniu.

Sprawdź zanim wyjedziesz za granicę do pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Akcja "Kaskadowy pomiar prędkości" zakończyła się kontrolą 1850 pojazdów. Ponad 1200 kierujących jechało z nadmierną prędkością - Gazeta Krakowska

Wróć na skawina.naszemiasto.pl Nasze Miasto