MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku zakończono weryfikację licencji taksówkarzy. Dlaczego?

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Cała branża taxi przeszła weryfikację
Cała branża taxi przeszła weryfikację archiwum polskapress
Branża taksówkarska w Polsce przechodzi weryfikację, która wyeliminować z przewozu osób bez uprawnień, głównie z zagranicy. Od czerwca taksówkarze będą także musieli mieć już polskie prawa jazdy. W Szczecinku o odnowienie licencji nie wystąpiło kilka osób.

Stosowne przepisy ustawy o transporcie drogowym Sejm uchwalił jeszcze w zeszłym roku. Wprowadziły one obowiązek weryfikacji licencji taxi wydanych przed 17 września zeszłego roku. Taksówkarze do końca marca musieli przedłożyć do urzędów miast (najczęściej to burmistrz lub prezydent miasta wydaje licencję) zaświadczenie o niekaralności, orzeczenia lekarskie i psychologiczne o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy i prawo jazdy.

- Od 1 czerwca musi to dodatkowo być polskie prawo jazdy – Rafał Rumiński, szef szczecineckiej korporacji Halo Taxi, mówi, że nowe przepisy to odpowiedź na postulaty zgłaszanie przez silne lobby taksówkarskie, które od dawna domagało się urealnienia regulacji prawnych, które nie nadążały za zmianami na rynku. Chodzi głównie o tzw. taksówki na aplikację, wiele firm zatrudniać do nich miało przygodnych kierowców, często dorabiających w ten sposób dorywczo. - Ostatnimi laty coraz więcej jest także kierowców za zagranicy, najczęściej ze Wschodu – Rafał Rumiński tłumaczy, że bywało iż takie osoby nie znały języka, przepisów, dochodziło do niebezpiecznych sytuacji na drodze i z udziałem pasażerów. Trudno też było cokolwiek powiedzieć o zdrowiu i przeszłości takich taksówkarzy.

W Szczecinku zakończono już weryfikację taksówkarzy. Jak się dowiadujemy w szczecineckim ratuszu, licencję odnowiło 62 kierowców. Dwie osoby nie dostarczyły dokumentów, więc ich uprawnienia straciły ważność. - W Szczecinku urzędnik odpowiedzialny za te sprawy dzwonił nawet do osób, które nie złożyły dokumentów, więc podejrzewam, że ci którzy licencji nie odnowili po prostu już nie jeżdżą i nie byli tym zainteresowani – mówi szef Halo Taxi.

Może mało kto też wie, ale są inne przepisy, które mają eliminować z branży taksówkarskiej potencjalnie niebezpiecznych kierowców. - Co 50-100 kursów lub raz w tygodniu taksówkarz jest zobowiązany wykonać sobie zdjęcie z geolokalizacją i datą w taksówce, aby w razie czego można było sprawdzić, kto siedział faktycznie za kierownicą – mówi Rafał Rumiński. - My, jako licencjonowany pośrednik w przewozie osób, także musieliśmy się do tego dostosować. Zdjęcia muszą być przechowywane przez 5 lat. Jest z tym sporo dodatkowej pracy. W naszej korporacji jest 20 kierowców, wszyscy znamy się doskonale, więc można się zastanawiać, czy akurat w takim przypadku jest to konieczne. Ale są firmy w dużych miastach, w których jeździ po 500 i więcej taksówkarzy, więc tam weryfikacja kto wozi ludzi jest konieczna. W takich korporacjach do prowadzenia tej dokumentacji trzeba było zatrudnić dodatkowe osoby. Ale generalnie zmiany w przepisach idą z dobrym kierunku i są spełnieniem wniosków, jakie branża składała od dawna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zalane Gniezno 2 - 20.05.2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto