Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plusy i minusy, czyli Wisła przed meczem z "Kolejorzem"

Bartosz Karcz
W ostatnim meczu obu drużyn padł remis 0:0. Jak się później okazało, lepiej wyszedł na tym Lech
W ostatnim meczu obu drużyn padł remis 0:0. Jak się później okazało, lepiej wyszedł na tym Lech Wojciech Matusik
Już w niedzielę o godz. 17 w Poznaniu dojdzie do hitowego spotkania, w którym mistrz Polski (Lech) podejmie wicemistrza kraju (Wisłę). Nawet biorąc pod uwagę fakt, że obie drużyny radzą sobie w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań, to i tak spotkanie to zapowiada się hitowo.

Na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem postanowiliśmy przeanalizować, jakie atuty będzie miała "Biała Gwiazda" w starciu z "Kolejorzem" oraz gdzie wiślacy mają słabsze punkty i na co przed tą konfrontacją muszą szczególnie uważać.

Zimowa lista transferowa Wisły Kraków

Na razie wiadomo, że problemy ma trener Robert Maaskant, bo pod znakiem zapytania stoi występ Pawła Brożka w Poznaniu. Jak wiadomo, "Brozio" nie zagrał we wtorkowym meczu Pucharu Polski z Widzewem Łódź z powodu urazu pachwiny. Wydawało się, że kontuzja nie jest specjalnie poważna, ale w czwartek piłkarz nadal nie trenował, a jedynie był poddawany zabiegom. Odpowiedź na pytanie czy Paweł Brożek będzie do dyspozycji trenera, powinniśmy poznać w piątek. Do zdrowia szybko wraca natomiast kapitan Wisły, Radosław Sobolewski. Co prawda wczoraj trenował jeszcze z nieco mniejszym obciążeniem, ale jak sam zapewnia, na niedzielę będzie gotowy do gry przeciwko Lechowi.

Plusy:

- Największym plusem Wisły w chwili obecnej jest psychika piłkarzy. "Biała Gwiazda" wygrała wysoko z Lechią Gdańsk w lidze, a następnie pokonała w Pucharze Polski Widzew Łódź i dzięki temu w klubie zrobiło się dużo spokojniej niż przed tymi meczami. To bardzo ważny atut, bo jak groźna w ofensywie potrafi być grająca na luzie Wisła, przekonali się piłkarze Lechii. Gdy z krakowian w meczu z "biało-zielonymi" zeszło ciśnienie, pokazali całą gamę udanych zagrań. W Lechu, nawet mimo wysokiego zwycięstwa z Cracovią, ciągle jest nerwowo, a przy tak wyrównanych zespołach, nastawienie psychiczne może być czynnikiem decydującym.

- Skrzydła, czyli Patryk Małecki i Andraż Kirm, których forma wyraźnie rośnie. To piłkarze ofensywni, którzy są w stanie rozmontować każdą obronę w polskiej lidze, nawet solidnie prezentującą się tę formację Lecha.

- Druga linia w ogóle powinna być atutem Wisły w tym meczu. W coraz wyższej formie jest Radosław Sobolewski, a jeśli nawet problemy zdrowotne w przypadku kapitana Wisły dadzą o sobie znać, to z powodzeniem może go zastąpić Cezary Wilk, który okazał się najlepszym piłkarzem "Białej Gwiazdy", sprowadzonym na ul. Reymonta w ostatnim oknie transferowym. Coraz lepiej gra również Łukasz Garguła. I tylko Nourdin Boukhari na razie prezentuje się słabiej, ale być może właśnie w takim meczu Marokańczyk wreszcie udowodni, że sprowadzenie tego piłkarza do Krakowa nie było błędem.

- Mariusz Pawełek. Nawet biorąc pod uwagę słabą grę obrony w ostatnim czasie (patrz minusy), bramkarz Wisły jest ostatnio w wysokiej formie i może stać się bohaterem tego meczu.

- Statystyka. Wisła nie wygrała z Lechem od siedmiu spotkań (4 x liga, 2 x Puchar Polski, 1 x Superpuchar). Pora przerwać tę passę.

Minusy:

- Obrona, obrona i jeszcze raz obrona. Jeśli Wisła myśli o dobrym wyniku w Poznaniu, musi zagrać znacznie lepiej w tym elemencie sztuki piłkarskiej niż ostatnio. Jeśli "Biała Gwiazda" zagra w defensywie w tak "radosny" sposób jak w meczu z Lechią Gdańsk, to może się skończyć dla krakowian tragicznie.

- Paweł Brożek, a raczej jego brak. Nie jest jeszcze przesądzone, że napastnik Wisły w Poznaniu nie zagra. Jeśli jednak tak by się stało, oznaczałoby to dla krakowian poważne osłabienie. "Brozio" w drugiej połowie meczu z Lechią pokazał, że wraca do wysokiej dyspozycji, a Lech jest drużyną, której już parę bramek w meczach obu zespołów strzelił - dokładnie sześć.

- Brak skuteczności. Teoretycznie mecz z Lechią Gdańsk pokazał, że z tym problemem wiślacy już sobie poradzili. Tylko że kilka dni później, w spotkaniu z Widzewem, krakowianie znów marnowali sytuacje na potęgę. Tym razem na taki luksus nie będą mogli sobie pozwolić, bo trudno spodziewać się, że przy ul. Bułgarskiej okazja na strzelenie bramki Lechowi, będzie goniła okazję.

- Forma Lecha. Wielki grzech, jaki mogą popełnić krakowianie, to wiara w to, że "Kolejorz" jest w kiepskiej formie. Owszem, poznaniacy w tym sezonie grają w lidze poniżej poziomu przyzwoitości. Pamiętajmy jednak, że w europejskich pucharach pokazują już zupełnie inny futbol. A mecz z Wisłą na pewno potraktują podobnie jak występy w Lidze Europejskiej. W końcu po meczu z Legią, który w Poznaniu zawsze traktowany jest jako najważniejsze wydarzenie sezonu, właśnie konfrontacja z Wisłą jest tą kolejną najważniejszą i niezwykle prestiżową potyczką.

- Statystyka. Tak jak Wisła kiedyś musi wreszcie pokonać Lecha, tak "Kolejorz" też kiedyś będzie musiał przerwać swoją fatalną passę porażek (w tej chwili wynosi ona cztery ligowe mecze). Oby nie stało się to w niedzielę.

A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
Zobacz, jak** poruszać się po Krakowie**1 listopada
Wybierz prezydenta Krakowa.**Oddaj głos już dziśZobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu
Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Plusy i minusy, czyli Wisła przed meczem z "Kolejorzem" - Skawina Nasze Miasto

Wróć na skawina.naszemiasto.pl Nasze Miasto