Nowy trener, nowa ekipa, a błędy te same - tak w wielkim skrócie można byłoby podsumować te spotkania. Nie wszystko jednak w przypadku "Pasów" jest takie jednoznaczne. Krakowianie zagrali dwa dobre mecze - ze Śląskiem i Legią, jeden katastrofalny w Poznaniu i jeden słaby w Kielcach. Cóż z dobrej gry, skoro skuteczność jest mizerna - mogą powiedzieć krytycy. I mają rację, w piłce nożnej liczą się bramki, a Cracovia strzeliła ich trzy (jedna to trafienie samobójcze rywala), straciła zaś 11. Liczby nie kłamią.
Trener Rafał Ulatowski musiał stworzyć nową ekipę, zwłaszcza w obronie. Dostał nowych graczy, ale doszło do tego, że w każdym z tych spotkań musiał wystawiać inną czwórkę w obronie, bo doszły kontuzje i powołania na kadrę. W ostatnim spotkaniu zmienił jeszcze bramkarza. Czy drużyna może grać dobrze przy takiej rotacji?
Trudno ocenić jeszcze transfery - Ntibazonkiza zagrał jeden mecz i został kontuzjowany, Radomski zaprezentował się nieźle w połowie spotkań, Janus nie błysnął. Jarabica został sprowadzony późno, zdążył rozegrać tylko jeden sparing przed pierwszym meczem, Suart w ogóle nie zdążył, przyszedł dwa dni przed pierwszym swoim występem. Kosanović i Budaković grają na razie w Młodej Ekstraklasie. Szkoda, że dochodzenie do optymalnej jedenastki musi odbywać się już w trakcie rozgrywek ligowych...
Nie za wszystkimi decyzjami personalnymi stoi Rafał Ulatowski. To dziwna sytuacja, ograniczająca autonomię, tak przecież niezbędną każdemu trenerowi. Cracovia nie mając nazbyt bogatej kadry, pozbywa się łatwo Arkadiusza Barana, Michała Golińskiego - bo jak inaczej potraktować przesunięcie tego drugiego do Młodej Ekstraklasy.
Ulatowski też musi zrobić rachunek sumienia. Postawił bowiem na 4 napastników, z których dwóch miało już szansę w Cracovii i jej nie wykorzystało.
Jakie Bartłomiej Dudzic robi postępy, świadczyły trzy ostatnie mecze... Marcin Krzywicki dostał też śladowe szanse i zespołu nie zbawił. A Radosław Matusiak po kontuzji nie doszedł jeszcze do formy.
Cracovii brak rozgrywającego. Trener stawia na jednego ofensywnego pomocnika. Mateusz Klich nie jest w najwyższej formie, Aleksandar Suworow nie dostał jeszcze szansy, o Golińskim była już mowa. Czy wobec powyższego mogą dziwić wyniki?
Skoro nie można środkiem, próbuje się skrzydłami, ale skrzydłowi nie mają na razie się czym pochwalić. Ntibazonkiza równie szybko błysnął, co zgasł (kontuzja), Sacha nie przypomina w niczym bramkostrzelnego piłkarza z jesieni, Pawlusiński też obniżył loty. Jaka więc jest recepta na to, by "Pasy" na nowym stadionie stanowiły nową jakość, były "Pasami z pasją" według słów szkoleniowca? Kredyt zaufania dla niego - pozwolenie na spokojną pracę, która musi dać wyniki.
Korona Kielce - Cracovia 1:0 (1:0)
Bramka: Niedzielan 4.
Sędziował: Włodzimierz Bartos (Łódź).
Widzów: 8841.
Korona: Małkowski 3 - Kuzera 3, Hernani 3, Stano 3, Mijailović 2 (76 Markiewicz) - Maliszewski 3I (67 Korzym), Vuković 3I, Jovanović 3, Sobolewski 3I - Niedzielan 4 (90 Tataj), Andradina 4. Trener: Marcin Sasal.
Cracovia: Merda 3 - Janus 3, Polczak 2I, Jarabica 1I, Suart 2I - Sacha 2, Radomski 1I, Szeliga 2, Pawlusiński 2 - Ślusarski 3 (69 Krzywicki) - Dudzic 1 (68 Matusiak). Trener: Rafał Ulatowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
